Sukienka pintuck (podobny styl w bieli), biała kurtka Zara, buty sportowe Topshop, sprzączka Kate of Arcadia, bransoleta MBMJ katie, pierścionek Karen Walker
Jedną z tych klasycznych kombinacji, która dla mnie wydaje się być takim bezmózgiem, jest strój czarno-biały. Kiedy byłam młodsza, podobał mi się pomysł noszenia czarnej ołówkowej spódniczki z jakąś białą koszulą, bo przy kilku okazjach, zawsze czułam się taka trochę bardziej dorosła. Ta biało-czarna kombinacja sprawia, że czuję się zupełnie odwrotnie, być może jest to żartobliwy styl sukienki, jak jeden z tych smokingi, które nosiłaś w dzieciństwie, kiedy nawigowałaś po dżungli na siłowni (choć mogę zauważyć, że rajstopy były na ogół obecne w tym samym czasie!).
Znowu mogę tylko powiedzieć, że chciałbym, żeby to było to, co miałam na sobie. Zamiast tego, jestem przytulna jak robak w skórzanych spodniach i ogromny, ponadwymiarowy sweter, w co jest dość słabą próbą odparcia zimna. Po burzy uderzyła mnie nagła skłonność do pieczenia i ugotowania kilku obfitych zimowych posiłków, aby zobaczyć mnie od razu po rozpoczęciu tygodnia, co pozwoliło mi spędzić noce od kiedy przytuliłam się przed kominkiem. Mimo to, czuję się prawie tak samo zimno jak zawsze.